Kobieta przekazała 80-latkowi nieprawdziwą informację o możliwości załatwienia dodatku pielęgnacyjnego dofinansowywanego z funduszy europejskich. - Wykorzystując moment nieuwagi seniora z jednej z szafek ukradła 40 tysięcy złotych, po czym zniknęła z mieszkania wraz z oszczędnościami. Gdy właściciel zorientował się, że doszło do przestępstwa zgłosił to policjantom - informuje Justyna Jaśkiewicz z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.
Trwają poszukiwania oszustki. Policja apeluje, aby zachować szczególną ostrożność wobec osób podających się za urzędników i przedstawicieli różnych instytucji. Często oszuści mogą twierdzić, że ich wizyta spowodowana jest wypłatą dodatkowego świadczenia pieniężnego. Aby nie paść ofiarą złodziei wystarczy pamiętać o podstawowych zasadach. Przede wszystkim nie wpuszczać do mieszkania ludzi, których nie znamy. Jeżeli obca osoba przedstawi się jako pracownik jakiejkolwiek instytucji, powinniśmy zażądać pokazania stosownej legitymacji. Również telefonicznie można sprawdzić, czy dana instytucja wysyłała do nas swojego pracownika.
Jeżeli obca osoba weszła do naszego mieszkania, nigdy nie pozostawiajmy jej samej. Oszuści często proszą o sprawdzenie czegoś we wnętrzu domu i w tym czasie korzystając z nieuwagi domownika dokonują kradzieży. Możemy poprosić sąsiada lub znajomego, aby byli blisko nas w czasie takiej wizyty. Poza tym w każdej sytuacji budzącej podejrzenia należy skontaktować się z Policją.