Jak usłyszał w zgłoszeniu dyżurny policji, kierowca audi miał nagle zjechać na przeciwległy pas ruchu i doprowadzić do czołowego zderzenia z innym pojazdem. Jak się na szczęście okazało na miejscu, jadący z naprzeciwka kierowca nissana zdołał uniknąć czołowego zderzenia. Zjechał do przydrożnego rowu gdzie staranował znak drogowy.
Przybyli na miejsce policjanci z komendy w Przysusze ustalili, że kierowca audi to 45-letni mieszkaniec powiatu szydłowieckiego. Miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Kierowcą nissana był 30-letni mieszkaniec z województwa małopolskiego. Po zatrzymaniu pojazdów podszedł do mężczyzny kierowcy audi, od którego wyczuł silną woń alkoholu. Jak stwierdził, w trosce o bezpieczeństwo odebrał mu kluczyki i wezwał służby. Jego policjanci też przebadali, był trzeźwy.
W zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń.
Pijany 45-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi. Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy. Wkrótce odpowie przed sądem. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości 45-latkowi sąd może orzec karę nawet do 3 lat pozbawienia wolności. Jego pojazd trafił na policyjny parking.