W ostatnim meczu zielonych z Koroną kontuzji nabawił się Capita Capemba, najlepszy zawodni zielonych i jeden z najlepszych skrzydłowych w PKO BP Ekstraklasie. Ze względu na uraz na pewno nie zagra w najbliższym meczu Jagiellonią, ale na następne spotanie z Bruk-Bet Termalica Nieciecza ma być dostępny. Tak twierdzi sztab medyczny Radomiaka, lecz biorąc pod uwagę, że jest to - choć niewielka, ale jednak kontuzja mięśnia dwugłowego, przy których przerwy trwają zazwyczaj dużo dłużej oraz wartość sprzedażową Capity dla Radomiak w klubie raczej nie będą ryzykować zbyt szybkim powrotem Angolczyka do gry. Stąd sensowne podstawy ma podpisanie transferu z Elvese Baldé.
Jest to zawodnik z bogatym doświadczeniem zarówno na poziomie klubowym, jak i reprezentacyjnym. Pierwsze piłkarskie kroki stawiał w akademii Sportingu CP, przechodząc kolejne szczeble młodzieżowych drużyn aż do zespołu B. W swojej karierze reprezentował także m.in. Paços Ferreira, Feirense oraz SC Farense. Łącznie w seniorskiej piłce rozegrał 154 mecze, zdobywając 15 bramek i notując 19 asyst. Najwięcej występów zanotował w Liga Portugal 2 – 75 spotkań, w których strzelił 10 goli.
Na arenie międzynarodowej Baldé przeszedł pełną ścieżkę młodzieżowych reprezentacji Portugalii – od U15 do U20. W 2018 roku został mistrzem Europy do lat 19. W czerwcu 2024 roku zadebiutował w seniorskiej kadrze Gwinei Bissau w eliminacjach Mistrzostw Świata.
Na swoim koncie ma również tytuł mistrza drugiej ligi portugalskiej z FC Paços de Ferreira (2019).
W Radomiaku Baldé będzie grał z numerem 21.
Co istotne choć Baldé pochodzi z Gwinei Bissau to nie będzie z jego przyjazdem do Polski jak miało to miejsce w przypadku Carlosa Poncka z Republiki Zielonego Przylądka, czy z Chińczykiem Wu Shaocongiem. Balde ma bowiem także paszport portugalski.