Piątek 2 maja
Zygmunta, Atanazego, Anatola

Zabił i uciekł... Potem stawił się na policję

kk, asp. Łukasz Gutkiewicz 2013-03-01 12:30:00

70-letni mieszkaniec pow. białobrzeskiego poniósł śmierć na miejscu po tym jak został potrącony przez samochód. Kierowca auta uciekł z miejsca wypadku. Policjanci szybko namierzyli pojazd sprawcy i ustalili dane kierowcy. Po całonocnych poszukiwaniach został on zatrzymany przez policjantów. Za ucieczkę z miejsca wypadku grozi nawet do 12 lat pozbawienia wolności.

Wczorajszej nocy, kilkanaście minut po godz. 20 dyżurny białobrzeskiej policji otrzymał zgłoszenie o leżącym przy drodze krajowej nr 48 w Wyśmierzycach mężczyźnie. Natychmiast wysłał na miejsce policjantów. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna poniósł śmierć na miejscu w wyniku potrącenia przez samochód. Kierowca auta uciekł z miejsca wypadku.

Policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Przy udziale prokuratora z Grójca przeprowadzili oględziny i zabezpieczyli ślady. Jak ustalili, pojazdem uczestniczącym w wypadku był fiat 126p, a jego kierowcą mógł być mieszkaniec pobliskiej wsi. Dyżurny natychmiast wysłał pod wskazany adres kolejnych policjantów, którzy na podwórku znaleźli rozbitego fiata. Pojazd zabezpieczono na policyjnym parkingu. Kierowca, 20-latek, uciekł w nieznanym kierunku. Policjanci rozpoczęli intensywne poszukiwania mężczyzny.

W piątek kilka minut po godzinie 8 do białobrzeskiej komendy policji zgłosił się mężczyzna, oświadczając, że to on kierował fiatem i potrącił rowerzystę. W chwili zatrzymania był trzeźwy. Policjanci od mężczyzny pobrali krew do badań. Za ucieczkę z miejsca wypadku grozi nawet do 12 lat pozbawienia wolności.

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz

Nie przegap