Wicewojewoda Patryk Fajdek

- Uniwersytet Radomski otrzyma kolejne wsparcie rządowe. Tym razem to kwota ponad 9 milionów złotych dzięki dobrej współpracy z Ministerstwem Cyfryzacji. To kwota, która pozwoli na stworzenie nowoczesnego Centrum Sztucznej Inteligencji.

- Będzie to miejsce, gdzie zarówno studenci, jak i naukowcy otrzymają dostęp do nowoczesnej technologii, do specjalistycznego sprzętu, do cyfrowych narzędzi, tak żeby rozwijać innowacyjne rozwiązania. Rozwiązania, które posłużą w przyszłości polskiej gospodarce. To dofinansowanie rządowe wpisuje się w szerszy kontekst dotyczący naszej uczelni. Decyzjami tego rządu w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy radomska uczelnia otrzymała 60 milionów złotych. To środki, które zostały przeznaczone na rozwój Centrum Symulacji, na polepszenie bazy dydaktycznej, na rozwój akademików, na ich remont, tak żeby studenci mieli dobre warunki do nauki. 

- Dość jasno i wyraźnie mówimy, że trzeba wspierać uczelnie regionalne, jak nasza radomska. Studenci z takich miast jak Radom powinni mieć ogromne szanse rozwoju. Zresztą to dzisiejsze wydarzenie to i dla mnie wyjątkowy moment jako absolwenta tej uczelni. Nie ma nic cenniejszego niż studiowanie na uczelni, która stale się rozwija i otwiera nowe perspektywy przed studentami. Chcę podziękować panu profesorowi, panu rektorowi Sławomirowi Bukowskiemu za wzorową współpracę z administracją rządową. Bo ona jest naprawdę bardzo dobra, co przekłada się na konkretne liczby, o których wspomniałem. 60 milionów złotych w kilkanaście miesięcy to naprawdę ogromne wsparcie, które otrzymała nasza uczelnia. 

Rektor Uniwersytetu Radomskiego prof. Sławomir Bukowski

- Chciałbym serdecznie podziękować, bo z strony pana wojewody Patryka Fajdka mamy ogromne wsparcie. Wszędzie ze mną jest, gdzie potrzebuję pomocy. Mam ten niesamowity komfort i szczęście, że Pan ze mną tutaj uczestniczy w negocjacjach. Oczywiście, proszę Państwa, to nie jest tak, że my mając już te środki finansowe, natychmiast wykonamy to Centrum. To jednak trochę potrwa. W tym roku otrzymamy pierwszą transzę i za to kupimy sprzęt. W następnym roku będziemy, przebudowywać siedzibę na ul. Stasieckiego. To wymaga oczywiście przetargów, więc troszeczkę potrwa, ma nadzieję, do końca 2026roku wszystko będzie gotowe. Choć zawsze zakładam w przypadku przetargów mały poślizg.

- Ten zakupiony sprzęt oczywiście nie będzie stał w pudełkach, od razu zaczniemy go wykorzystywać. A później to wszystko zainstalujemy w przygotowanych pomieszczeniach. To jest trochę skomplikowana rzecz, bo musimy tam wprowadzić i system klimatyzacji, i system specjalnego chłodzenia. Bo procesory GPU, TPU pracując wydzielają wysoką temperaturę. Do tego muszą być specjalne również sieci.

- Najważniejsza rzecz - wskoczyliśmy do pociągu AI. Ten pociąg na nas by nie zaczekał, jakbyśmy zwlekali jeszcze rok. Więc wskoczyliśmy do właściwego pociągu i całe laboratorium będzie służyło po pierwsze dydaktyce. Za moment będziemy modyfikować programy studiów i na wszystkich kierunkach będzie przedmiot zastosowanie AI np.: w prawie, w medycynie, w ekonomii i finansach itd. Na kierunkach inżynierskich to już od dawna się dzieje. To nasza odpowiedź na wymagania postępu technologicznego, który jest bardzo szybki. To jest postęp wykładniczy. To też nasza odpowiedź na wymagania rynku pracy, jak również na wyzwania, które rodzą się w sektorze biznesu.

- Mamy już podpisane umowy i z miastem i myślę, że to się niedługo w jakiś sposób skrystalizuje na temat sprowadzania zastosowań sztucznej inteligencji w administracji samorządowej. Mamy zawartą umowę ze spółką komunalną Wodociągi Miejskie, gdzie trzeba będzie robić internet rzeczy i tzw. bliźniaka cyfrowego.

Prof. Przemysław Motyl, prodziekan Wydziału Mechanicznego

- Sztuczna inteligencja rozwija się w szalonym tempie, żeby się o tym przekonać wystarczy otworzyć swój własny telefon. Ale my na uniwersytecie twardo stąpamy po ziemi i szukamy zastosowań sztucznej inteligencji. To jest sednem naszych prac badawczych. W naszym obszarze zainteresowań są różne technologie związane z AI, począwszy od cyfrowych bliźniaków, czyli replik cyfrowych urządzeń, maszyn, procesów, grup społecznych, gdzie  oprogramowanie pozwala nam z wyprzedzeniem sprawdzić, co się wydarzy z daną maszyną, z danym urządzeniem.

- Prowadzimy też np. badania z zakresu systemów wizyjnych, które są inspirowane ludzkim okiem, czy na modelach językowych, które pozwalają przewidzieć reakcje społeczne i te modele robią na nas ogromne wrażenie, w jaki sposób można odwzorowywać decyzyjność człowieka i całych grup społecznych. Ja ludzie będą reagować zarówno na polityki społeczne, jak i na decyzje, które są podejmowane w środowisku biznesowym czy środowisku. To robi na nas spore wrażenie i w te kierunki badawcze w ostatnim czasie mocno angażujemy swój czas i możliwości. Mam tu swoje obawy, co się stanie gdy takie narzędzia trafią do polityków.

- Pierwszy etap Centrum Technologii Cyfrowych przy ul. Stasieckiego jest otwarty, uczą się tam m.in. studenci robotyki. Natomiast ten kolejny zastrzyk środków pozwoli nam skoncentrować się na sztucznej inteligencji i jej aplikacji w bardzo różnych dziedzinach. Nauka to jest fundament, ale potrzebne są odpowiednie laboratoria, w których można te pomysły przekuć na prototyp i na końcu, a może i na początku są studenci. Kiedy prowadzimy badania na wysokim poziomie, to kształcimy świetnych absolwentów. A dobrze wykształcony absolwent uczelni wyższej, w tym m.in. inżynier, to jest źródło pracy dla wielu osób, kiedy oni te swoje niekiedy szalone pomysły mają możliwość wdrożyć do rzeczywistości.

- Jestem przekonany, że po skończeniu tej inwestycji powstaną laboratoria, które będą unikatowe. Wiele ośrodków akademickich zwiedziłem i tak skompresowanej, tak pełnej oferty od pomysłu do wdrożenia niewiele ośrodków posiada. Bez wątpienia będziemy mieli jedne z najnowocześniejszych tego typu laboratoriów z mocą obliczeniową, która pozwoli nam wyjść ze skali laboratoryjnej z pomysłami do skali zastosowań, czy to w przemyśle, czy w biznesie, czy w naukach społecznych. Jestem przekonany, że będzie to laboratorium będzie perełką w regionie, dla nas i dla naszych studentów.