17 września to data szczególna w polskiej historii. Tego dnia w 1939 roku, ZSRR przyłączył się jako sojusznik III Rzeszy do II Wojny Światowej i uderzył od wschodu na walczącą z Niemcami Polskę. Na Kresach II Rzeczpospolitej zaczęła się eksterminacja ludności polskiej. To wtedy miały miejsce pierwsze mordy polskich policjantów, rozstrzeliwanych często zaraz po zatrzymaniu przez wkraczającą Armię Czerwoną. Dziś 17 września to także Światowy Dzień Sybiraka, bo właśnie wtedy zaczęto wywozić ludność polską na wschód.
Pierwsi byli oficerowie Wojska Polskiego, funkcjonariusze Policji Państwowej i Policji Województwa Śląskiego oraz leśnicy, strażnicy graniczni, więzienni i przedstawiciele innych służ bezpieczeństwa. Wkrótce zaczęły się masowe deportacje ich rodzin na Syberię. Mord katyński z wiosny 1940 r., w którym zginęło co najmniej 22 tys. żołnierzy, policjantów i funkcjonariuszy służb II RP był konsekwencją 17 września 1939 r.
Uroczystości rocznicowe w Radomiu rozpoczęły się od przemarszu na cmentarz przy ul. Limanowskiego. Przed pomnikiem Anioła Ciszy został odegrany hymn państwowy, odbyły się okolicznościowe wystąpienia, apel pamięci, salwa honorowa i złożenie kwiatów przed pomnikami poświęconymi Sybirakom, więźniom politycznym lat 1939–1956 oraz zamordowanym przez NKWD.
Podczas uroczystości głos zabrał prezydent Radosław Witkowski, który podkreślił, że pamięć o wydarzeniach z 1939 roku ma wciąż ogromne znaczenie dla teraźniejszości.
– 17 września nie jest tylko datą historyczną. To również symbol zdrady, agresji i imperialnych ambicji, które niestety powracają także dziś. Widzimy to w brutalnej napaści Rosji na Ukrainę. Tak samo, jak w 1939 roku, naród pragnący wolności i prawa do samostanowienia musi bronić się przed bezwzględnym sąsiadem, dla którego ludzkie życie i prawo międzynarodowe nic nie znaczą – powiedział prezydent.
Organizatorami uroczystości byli: Związek Sybiraków – Oddział w Radomiu, Dowódca Garnizonu Radom oraz Prezydent Miasta Radomia.
Uroczystości odbyły się także przed pomnikiem upamiętniającym policjantów II RP pomordowanych na Wschodzie przez NKWD w latach 1939-1945 posadowionym przed budynkiem KWP zs. w Radomiu. Zaciągnięto tam honorową wartę. Hołd ofiarom totalitarnego reżimu złożył insp. Paweł Herbuś zastępca komendanta wojewódzkiego policji wraz z kadrą kierownicza mazowieckiej komendy.