- Generalnie nawierzchnia jest czarna. O ile na radomskim odcinku tej drogi nie ma żadnych niespodzianek, o tyle już dalej w okolicach m.in. Wojciechowa, Jastrzębi, Dąbrowy Jastrzębskiej czy dalej – Lewaszówki na drodze zalegają duże połacie lodu. Kierowcy widząc czarną nawierzchnię naciskają na gaz mocniej, a potem wpadają w tarapaty na tych śliskich odcinkach – sygnalizuje Czytelniczka. I liczy, że służby posypią te fragmenty piachem.
Nasza interwencja: Niby czarna nawierzchnia, ale są niebezpieczne połacie lodu
O tym, że stosowne służby odpowiedzialne za odśnieżanie dróg powiatowych „śpią snem zimowym” powiadomiła nas Czytelniczka codziennie podróżująca drogą Radom-Brzóza.

Komentarze naszych czytelników
Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu
Dodaj komentarz
Przeczytaj też:

Hulajnogistka i rowerzysta wpadli w policyjną sieć w Radomiu

Poradnik dotyczący wyboru implantów ceramicznych w Warszawie

Uwaga! Ulica Biała będzie nieprzejezdna na newralgicznym odcinku

Pechowy weekend radomianina na torze Imola

Ulica Królowej Jadwigi do remontu. Siedem firm walczy o kontrakt
