Czwartek 15 maja
Zofii, Nadziei, Berty

Radomski PKS kpi sobie z klientów?

mn 2013-07-23 21:46:00

- PKS kpi sobie z klientów. Od początku, od kiedy firma przejęła obsługę trasy Radom – Jastrzębia – Radom autobusy albo się spóźniają, albo przyjeżdżają za wcześnie. A przecież nie załapanie się na ten jedyny w tych rejonach środek transportu powoduje ogromne kłopoty z dotarciem do miejsca zamieszkania – zaalarmowała nas stała Czytelniczka, korzystająca z biletu miesięcznego. Jako przykład podała fakt, że autobus do Jastrzębi powinien dziś, tj. we wtorek odjechać spod Galerii Słonecznej o godz. 20.26, przy Zbrowskiego o 20.38, tymczasem o 20.42 widziany już był na przystanku w Jastrzębi, gdzie powinien być dużo później.

Czytelniczka zwraca uwagę na ciekawe zjawisko – do południa autobusy zazwyczaj się spóźniają, wieczorami przyjeżdżają dużo wcześniej.

- Czy przewoźnikowi tak trudno zrozumieć, że ludzie dojeżdżają do pracy, szkoły, na studia i nietrzymanie się rozkładu powoduje ogromne kłopoty – pyta nas poirytowana. - To po co na przystankach są porozwieszane rozkłady jazdy, skoro autobusy nie przyjeżdżąją na nie o czasie?

Czytelniczka podkreśla, że przewoźnik zatrudnił kierowców-emerytów, którzy często są bardzo nieprzyjemni, a na zwracanie im uwagi reagują bardzo nerwowo.

- Obsługa klienta jest na bardzo niskim poziomie, autobusy często rozsypują się po drodze, a  przecież bilet kosztuje 4,5 zł a miesięczny nawet ponad 80 zł zwraca uwagę Czytelniczka. I dodaje, że autobusy nie są klimatyzowane, a jedyne otwierające się okna znajdujące się w dachu autobusu często bywają pozamykane.

Stanowisko przewoźnika postaramy się przedstawić  jutro.
 

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz

Nie przegap