Wybierając Radom jako miejsce realizacji zdjęć twórcy filmu wzięli pod uwagę nienaruszoną zabudowę centrum miasta zbliżoną architektonicznie do dawnych warszawskich kamienic.

- W Warszawie robienie filmów historycznych jest już niemożliwe, bo wszystkie miejsca wyglądają współcześnie. Ta patyna, która w wielu miejscach już zniknęła pod styropianem i kolorowym tynkiem, jest tutaj dobrze zachowana i to jest nadal bardzo interesujące - tłumaczy reżyser filmu Michał Rogalski.

Producenci filmu otrzymali też od miasta wsparcie techniczno-organizacyjne. M.in. zostały wprowadzone zmiany w organizacji ruchu oraz zdemontowano słupki i parkomaty. Filmowcy mogą też korzystać z pomieszczeń w VI Liceum Ogólnokształcącym, gdzie powstało zaplecze techniczne. Miasto pomogło również przy organizacji castingu dla statystów.

- To nie jest pierwsza realizacja w naszym mieście i bardzo się cieszę, że możemy gościć ekipę filmową. Mam nadzieję, że Radom wypadnie pięknie. Zresztą nasze miasto na początku dwudziestego wieku również było miastem wielokulturowym i te kamienice też były świadkami wydarzeń, które w filmie będzie można zobaczyć. Gramy więc Warszawę, ale tak jakbyśmy grali siebie - mówi wiceprezydent Mateusz Tyczyński.

Akcja filmu toczy się w Warszawie, w 1905 roku. Bohaterkami są kobiety, które w świetle rewolucyjnych nastrojów i burzliwych wydarzeń pragną zmienić swoje dotychczasowe życie. Wybuch bomby podłożonej przez młodego rewolucjonistę wstrząsa życiem Warszawy. Dotychczasowe represje rosyjskie działają na dumnych Polaków jak zapalnik, przybliżając moment zrywu niepodległościowego. Sytuacja jest tak napięta, że szef carskiej „Ochrany” postanawia przekierować energię tłumu na inny tor - prowokuje zamieszki na tle obyczajowym.

Zdjęcia będą kręcone w Radomiu do czwartku. Film realizowany na zlecenie telewizji publicznej ma być gotowy za 1,5 roku.