Zaatakowana ok. godz. 13 kobieta, uciekając przed napastnikiem zadzwoniła na straż miejską. Krzycząc do słuchawki przekazała dyżurnemu najważniejsze informacje. Ten, od razu zadysponował dwa patrole strażników, którzy byli na miejscu już po dwóch minutach. Zastali tam roztrzęsioną w klatce kobietę, która potwierdziła, że została zaatakowana zarówno fizycznie jak i słownie przez nieznanego jej mężczyznę, od którego wyczuła alkoholu.
Kobieta poinformowała, że mężczyzna słysząc sygnały radiowozów uciekł na wyższe piętra. W tym samym momencie na miejsce dotarł patrol policji a strażacy ruszyli w górę wieżowca zarówno schodami jaki i windą. Na VI piętrze natrafili mężczyznę, którego kobieta rozpoznała jako napastnika.
Zatrzymanego przejęli policjanci. Został przewieziony do I Komisariatu Policji.