– Obchodzimy dziś 84. rocznicę tragicznego dla naszego narodu wydarzenia. 17 września 1939 roku doszło do agresji wojsk radzieckich na Polskę, która już od 17 dni była w stanie wojny z Niemcami hitlerowskimi. Sowiecka napaść została dokonana bez formalnego wypowiedzenia wojny. Była to realizacja postanowień wrogiego wobec Polski paktu Ribbentrop-Mołotow. Pamięć o tragedii polskiego narodu każe nam wszystkim jeszcze mocniej docenić osiągnięcia ostatnich lat: bezpieczeństwo, jakie zapewnia nam członkostwo w NATO oraz przynależność do wielkiej, realnej wspólnoty narodów europejskich. Jesteśmy silni jej siłą. A jak bardzo jest to dziś ważne? Trudno nie dostrzec analogii pomiędzy tymi dwoma datami: 17 września 1939 roku i 24 lutego 2022 roku. To ten sam agresor i ta sama imperialna ideologia. Dlatego polską racją stanu i miarą współczesnego patriotyzmu jest dziś troska o trwałość naszych sojuszy i fundamentów, na których są one zbudowane takich jak: demokracja, praworządność, tolerancja czy poszanowanie praw drugiego człowieka. Jesteśmy to winni wszystkim, którzy w walce o wolną Ojczyznę złożyli najwyższą ofiarę – mówiła podczas uroczystości wiceprezydent Marta Michalska-Wilk.
Uczestnicy obchodów złożyli kwiaty pod pomnikiem poświęconym Sybirakom i więźniom politycznym lat 1939–1956 oraz pod pomnikiem zamordowanych przez NKWD, zwanym ,,Katyńskim”.