RADOMIAK - WISŁA PŁOCK 1:1 (1:1)

Bramki: Maurides (28.) - Sekulski (34. karny)

Radomiak: Filip Majchrowicz - Zie Quattara, Adrian Dieguez, Steve Kingue, Jan Grzesik - Ibrahima Camara (86. Michał Kaput), Rafał Wolski, Roberto Alves (74. Romario Baro), Abdoul Tapsoba (62. Vasco Lopes) - Maurides (86. Depu), Capita Capemba (Elves Balde).

Wisła: Rafał Leszczyński - Marcin Kamiński, Andrias Edmundsson, Marcus Haglind - Sangre, Żan Rogelj, Dominik Kun (90. Krystian Pomorski), Matchoi Djalo (61. WIktor Nowak), Tomas Tavares (90. Nemanja Mijuskovic), Quentin lecoeuche, Deni Jurić (61. Iban Salvador), Łukasz Sekulski (83. Giannis Niarchos).

Sędzia: Karol Arys ze Szczecina.

Mecz poprzedził pokaz muzyczno-laserowy, do którego wokalnie przyłączyli się także kibice. 

15. Świetnie Capemba zagrał do Wolskiego, który będąc sam na sam z Leszczyńskim trafił w bramkarza Wisły. To powinien być gol.

23 Capemba mógł zamienić dobre dośrodkowanie Grzesika na gola ale główką posłał piłkę nad poprzeczkę.

28. GOL. 1:0 dla Radomiaka. Bardzo dobrze bity przez Wolskiego rzut rożny. Na dalszym słupku czekał dobrze wyblokowany przez kolegów Maurides, który przyłożył głową nie do obrony. 

34. GOL. 1:1. Szybko rzuciła się Wisła do odrabiania strat ale strzeliła z karnego, którego dopatrzył się tylko VAR. Faul Diegueza na Kunie z rodzaju tych który widać tylko w zwolnionym tempie. Sekulski wykorzystał jedenastkę strzelając mocno w przeciwny róg do tego, w który rzucił się Majchrowicz.

41. Goście mogli objąć prowadzenie, ale uderzenie Jurić z obrębu pola karnego trafiło w Dialo. Wiślak wyręczył Majchrowicza.

Do połowy w Radomiu remis. Mecz po niemrawym początku nabrał barw. Szkoda akcji Rafała Wolskiego z 15. minuty. Wtedy Radomiak powinien objąć prowadzenie.

W przerwie otwarto Galerię Sław Radomiaka. Pierwszymi jej członkami zostali Bracia Aleksander i Marian Czachorowie, Józef Antoniak, Ryszard Mrozek i Rossi Pereira Leandro, Pożegnano także oficjalne byłego piłkarza zielonych, Damiana Jakubika, który w barwach Radomiaka rozegrał 190 meczów od II ligi do Ekstraklasy.    

49. Szansa Capemby. Dobrze kombinował, ale uderzył obok słupka bramki Leszczyńskiego. To było dobra okazja

69. Sędzia Arys pokazał czerwoną kartkę Camarze, ale powtórki pokazują, że faulu nie było. Owszem wejście Gwinejczyka było ostre ale czyste, rywal przewrócił się przez piłkę. Po interwencji VAR Sędzia Arys zamienił czerwoną kartkę na żółtą. Za długo to trwało

81. Nowak, który pojawił się na boisku w drugiej połowie sprawdził czujność Majchrowicza. Dobra interwencja bramkarza zielonych. To pierwsze celne 

87. Salvador mocno uderzył z 19 metrów, piłka przeszła metr od spojenia.

88. Balde mocno strzelił, piłka w polu bramkowym odbyła się od Kamińskiego i tuż obok słupka wyszła na rzut różny. 

91. Na strzał zza pola karnego zdecydował się Wolski. Leszczyński pewnie obronił, ale piłka i tak przeszłaby obok słupka.

90+ 5. To mogła być ostatnia szansa Radomiak, ale Majchrowicz tak długo szukał miejsca, do wykonania dośrodkowania z wolnego, że sędzia do wykonania  

Radomiak w drugiej połowie często zamykał Wisłę w zamku hokejowym, ale niestety niewiele z tego wynikało. Zieloni grali po obwodzie, a Wiślacy jakby na to czekali i udowodnili, że w niskiej obronie czują się jak ryba w wodzie.