Młody talent z Radomia, który w maju sięgnął po tytuł wicemistrza Polski młodzików, przystąpił do walki tuż po zakończeniu obozu Kadry Polski w Zakopanem. Po zaciętym, trwającym trzy rundy pojedynku, Bal pokonał bardziej doświadczonego rywala na punkty, sięgając po dziewiąte zwycięstwo w swojej karierze.
Wspieranemu przez Kratki.com podopiecznemu klubu BTS 1926 Broń Radom w Mielcu towarzyszyli jego starsi bracia, bokserzy Antoni oraz Oskar, który we wrześniu weźmie udział w młodzieżowych mistrzostwach Polski.
- To był trudny przeciwnik i bardzo trudna walka, dlatego tym bardziej cieszę się ze zwycięstwa – mówi Jan Bal. – Rywal był ode mnie dużo większy i miał lepsze warunki fizyczne, ale nie pozwoliłem, aby wybiło mnie to z rytmu. Starałem się dominować przez całą walkę i cieszę się z wygranej. Dziękuję mojemu trenerowi za świetne przygotowanie a mojej rodzinie i braciom, którzy towarzyszyli mi w narożniku, za wsparcie i doping.
- Nie planowaliśmy tego pojedynku, ale kiedy pojawiła się taka możliwość, nie zastanawialiśmy się długo – dodaje trener Jana Bala z klubu BTS 1926 Broń Radom, Rafał Dobosz. – Węgry słyną z bardzo dobrych i doświadczonych zawodników, ponieważ boks jest tam bardzo popularny, dlatego wiedzieliśmy, że nie będzie to łatwa walka. Faktycznie była chyba najtrudniejszą i najważniejszą w karierze Janka do tej pory. Jego rywal już drugi rok boksuje w kategorii młodzik i jest chyba najbardziej doświadczonym przeciwnikiem, z jakim przyszło nam się zmierzyć, ale Janek kontrolował sytuację i wygrał. Latem czeka nas sporo sparingów, a od września zaczynamy nowy sezon, podczas którego cała trójka braci będzie wielokrotnie wychodzić do ringu.