Wtorek 16 kwietnia
Bernadetty, Cecyliana, Kseni
RADOM aktualna pogoda

W radomskim szpitalu brakuje łóżek dla chorych, którzy nie są zakażeni koronawirusem

dm, warszawa.tvp.pl 2021-11-17 15:00:00

Prawie na każdym z oddziałów Radomskiego Szpitala Specjalistycznego przebywają pacjenci zakażeni koronawirusem. Zdaniem dyrekcji lecznicy, wkrótce może dojść do sytuacji, że zacznie brakować łóżek dla chorych z innymi schorzeniami.

Dyrektor Radomskiego Szpitala Specjalistycznego Marek Pacyna poinformował, że we wtorek w lecznicy przy ul. Tochtermana przebywało w sumie 463 pacjentów, z czego 134 zakażonych wirusem SARS-CoV-2. - Covid mamy na prawie wszystkich szpitalnych oddziałach - zaznaczył dyrektor. - Jest coraz trudniej. Nie tylko w naszym szpitalu, ale we wszystkich szpitalach w kraju. Jest coraz więcej zakażonych z COVID-19, brakuje łóżek dla pacjentów, którzy nie są zakażeni koronawirusem - zauważył szef radomskiej lecznicy.

We wtorek w lecznicy przy ul. Tochtermana na OIOM-ie dla chorych na COVID-19 było 18 osób, na oddziale obserwacyjno-zakaźnym - 24 zakażonych koronawirusem, na wewnętrznym - 8, na ginekologii - 7, na chirurgii ogólnej - 2, na nefrologii - 3, urologii - 2, neonatologii - 3, OIOM-ie zwykłym - 1 i na dziecięcym - 2 osoby.

Na COVID-19 coraz częściej chorują noworodki

Dodatkowo - jak podkreślił Pacyna - kolejnych 12 pacjentów czeka w szpitalnym oddziale ratunkowym na wyniki badań w kierunku koronawirusa i wolne miejsca na poszczególnych oddziałach. Lekarze z radomskiego szpitala zwrócili też uwagę na coraz więcej przypadków noworodków zakażonych koronawirusem.

- Matki muszą pamiętać, że mogą zakazić dziecko w trakcie ciąży. Niestety są przypadki, kiedy po porodzie stwierdzamy obecność wirusa w organizmie noworodka - podkreślił kierownik oddziału ginekologiczno-położniczego w RSS, Jacek Nita.

W ocenie położnika noworodki są zagrożone głównie dlatego, że ich matki nie chcą się szczepić. Podobnego zdania jest kierownik oddziału neonatologii Magdalena Firlej. Lekarka poinformowała, że w szpitalu przy ul. Tochtermana przebywają trzy noworodki z dodatnim testem na COVID-19, urodzone przez zakażone koronawirusem matki. Jedno z tych dzieci choruje bardzo ciężko i przebywa na OIOM-ie.

Najbardziej niepokojące - zdaniem lekarki - są przypadki dzieci, które kilkanaście dni po urodzeniu wracają do szpitala z COVID-em i ciężkim zapaleniem płuc. - Odpowiedzialność za te infekcje ponosi najbliższe otoczenie tych dzieci, czyli rodzice i najbliższa rodzina, którzy nie są zaszczepieni - zaznaczyła Firlej.

Jedyną formą zabezpieczenia najmłodszych dzieci przed chorobą jest tzw. metoda kokonu, czyli szczepienie osób z najbliższego otoczenia noworodka.

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz

RADOM aktualna pogoda

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies.

Strona używa cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług oraz prowadzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

Akceptuję, nie pokazuj więcej
Polityka prywatności Ochrona danych osobowych