"Siedem Magdalen", Magdalena Shummer-Fangor podarowała Elektrowni za pośrednictwa fundacji Fundacja Promocji Twórczości Wojciecha Fangora. Sama ze względu na chorobę nie mgła być obecna przy podpisaniu umowy darowizny, które nastąpiła dziś w siedzibie Elektrowni. Umową podpisali jej syn i prezes Fundacji Piotr Patkowski oraz wicemarszałek województwa mazowieckiego Rafał Rajkowski i p.o. dyrektora Elektrowni Wioletta Kotkowska.
Ile jest warte jest "Siedem Magdalen". - Jedna dziełem Fangora jest warte miliony. A tu... mamy do czynienia z największym dziełem o bezcennej wartości - stwierdził Rafał Rajkowski.
- To wyjątkowy moment dla naszej instytucji, w którym historia, sztuka, ale przede wszystkim emocje łączą się w jedno. Jestem zaszczycona i dumna, że ta unikatowa twórczość, te unikatowe dzieła Wojciecha Fangora zatytułowane "Siedem Magdalen", przedstawiające małżonkę wybitnego artysty, stają się w dniu dzisiejszym perełką naszej kolekcji. To wyjątkowe dzieła - powiedziała dyrektor Elektrowni Wioletta Kotkowska. - Cieszę się również, że to składające się z siedmiu monumentalnych obrazów dzieło nie zostało rozproszone. Bardzo dziękujemy, że cała ta siódemka wybitnych dzieł trafia właśnie do ekspozycji i do naszej instytucji. "Siedem Magdalen" to nie tylko dzieła sztuki. To wyjątkowy gest pełen miłości, zaufania. To zachwyt nad kobietą, nad muzą, nad postacią wyjątkowej kobiety, w życiu wyjątkowego artysty.
Dyrektor Kotkowska podkreślała jak bardzo bliskie sercu Magdaleny Shummer-Fangor jest darowane Elektrowni dzieło, że nigdy nie chciała się z nim rozstać. - Tym bardziej jesteśmy wdzięczni, zaszczyceni, że te dzieła dzisiaj znajdują się w zasobach Elektrowni za sprawą aktu darowizny.
- Dziś najważniejszym jest słowo dziękuję, dziękuję bardzo serdecznie za ten dar - powiedział wicemarszałek województwa mazowieckiego Rafał Rajkowski. - Odkąd poznałem pana Piotra Patowskiego żywiłem nadzieję, że uda się go przekonać do tego pomysłu, aby największa wystawa Fangora była ulokowana w miejscu, gdzie żył, gdzie tworzył, a więc w tej południowej części województwa mazowieckiego. To powoli staje się faktem.
Wicemarszałek przypomniał, że Elektrownia i samorząd wojewódzki są w trakcie przygotowań do powstania w Radomiu Fangorium - stałej eskpozycji najważniejszych dzieł Wojciecha Fangora
- Chciałem w imieniu mamy, rodziny i fundacji podziękować dyrekcji muzeum i panu marszałkowi za znakomitą współpracę. Pracujemy nad tym projektem już chyba prawie dwa lata. Niebywała koncepcja wiąże się z marzeniami Wojciecha Fangora, który wiele lat temu marzył, żeby jego stała kolekcja była właśnie w Radomiu. Zaczątki tego zrobił sam, a my teraz chcemy kontynuować ten pomysł wspólnie z dyrekcją Elektrowni i panem marszałkiem.
Piotr Patkowski przypomniał też o drugim projekcie, przekształcenie domu w Błędowie, w którym mieszkał i tworzył Fangor wraz z żoną, w filię muzeum.
- Jesteśmy szczęśliwi, że te dzieła będą w dobrych rękach, a przede wszystkim, że będą pokazywane publiczności, bo wiele muzeów bierze darowizny, ale one potem zostają gdzieś w magazynach i nikt ich nie widzi. W Radomiu mamy wspaniały projekt, który będzie otwarty dla publiczności z całej Polski i świata - stwierdził Piotr Patkowski.
- Wojciecha Fangora spotkałem kilka razy w życiu. Jako student miałem okazję uczestniczyć w jego prelekcji na temat sztuki i wywarło ona na mnie bardzo wielkie wrażenie, jako młodym człowieku - powiedział dyrektor ds. artystycznych Elektrowni Łukasz Rudecki, który przybliżył nieco dzieło "Siedem Magdalen": - Te obrazy są wyjątkowe z wielu względów: formy artystycznej, plastycznej, kompozycji, bryły, światła, nawiązania do wielkiego mistrza Picasso, jakim się zapewne Fangor inspirował. Jest to unikat, bo w tych pracach jest to, co w sztuce jest najważniejsze, emocje i to, że one zostały podarowane konkretnej osobie, bliskiej, ukochanej żonie. Ważne jest też to, że te obrazy nie były powszechnie pokazywane. Jedynie w 2012 roku na wystawie Wojciecha Fangora w Krakowie w Muzeum Narodowym oraz 10 lat później w Elektrownia, na wystawie zorganizowanej w stulecie urodzin mistrza.
Dyrektor Kotkowska podkreśliła jeszcze rolę Pawła Witkowskiego. - To wyjątkowy człowiek, kurator, człowiek oddany sztuce. Razem z dyrektorem Łukaszem Rudeckim tworzą niesamowity team i wraz ze mną współpracują z fundacją Fangora. Dziękuję panowie za zaangażowanie, za wiele rozmów, za oddane serce - powiedziała Wioletta Kotkowska.
 
 
			 
                 
                                 
                                 
                                 
                                 
                                 
                                 
                                 
			 
			 
                                     
                                     
                                    ![W Radomiu bezpłatna komunikacja miejska w dniu Wszystkich Świętych. Zmiany organizacji ruchu wokół cmentarzy [MAPY]](./zarzadzanie/uploads//artykuly/artykuly/2025/10/59590/e4f4ff97bca047d153f5165f1d75ffd5-310-180.jpg) 
                                     
                                     
                                     
                                     
                                    ![ROCK przy świecach w sali ROK [WIDEO]](./zarzadzanie/uploads//artykuly/artykuly/2025/10/59575/6c36672de693d629fed3164d91ae881b-310-180.jpg) 
                                    ![Konrad Frysztak pierwszym kandydatem na szefa Koalicji Obywatelskiej w Radomiu [FOTO]](./zarzadzanie/uploads//artykuly/artykuly/2025/10/59570/70db1072c7c8987880dd8155585cc71c-310-180.jpeg) 
                                     
                                     
                                     
                                     
                                    