Czwartek 30 października
Zenobii, Przemysława, Edmunda

Koalicjant krytykuje decyzje Rady Miasta i prezydenta Witkowskiego

cir 2025-10-30 09:05:00

Radomska organizacja Polski 2050 Szymona Hołowni przesłała do redakcji Radom24.pl swoje stanowisko dotyczące ostatniej sesji Rady Miejskiej oraz działań prezydenta Radosława Witkowskiego. Stanowisko cytujemy w całości (akapity od redakcji).

Zarząd Polski 2050 w Radomiu: Marek Puk, Zbigniew Adamczyk, Szczepan Sławiński, Krzysztof Siczek, Piotr Warso

Stanowisko Koło nr 17 Polska 20250 Szymona Hołowni
 
Decyzja o zaciągnięciu przez miasto Radom pożyczki w wysokości 80 milionów złotych to nie powód do dumy. To nie sukces – to ratunek w ostatniej chwili. Pożyczka jest działaniem awaryjnym, które ma jedynie tymczasowo podtrzymać płynność miasta. Nie rozwiązuje żadnego z kluczowych problemów, a tylko odsłania skalę zapaści finansowej, do jakiej doprowadziły lata złych decyzji i braku planu. 

Radom znalazł się w punkcie, w którym kredyt nie jest już narzędziem rozwoju – stał się sposobem na przetrwanie. To sytuacja, która nie wydarzyła się przypadkiem. To efekt ponad dekady zarządzania pozbawionego realnej wizji, odwagi i konsekwencji. 

Po 11 latach rządów prezydenta Radosława Witkowskiego stan finansów miasta jest alarmujący. Zadłużenie przekroczyło miliard złotych, a według danych z Wieloletniej Prognozy Finansowej Miasta na lata 2025–2049, w 2025 roku wskaźnik długu miałby wynieść 73,78% dochodów ogółem – czyli granicę bezpieczeństwa finansowego. 

Wydaje się, że dług rośnie szybciej niż tempo rozwoju miasta. Po 11 latach tych samych obietnic trudno już uwierzyć, że kolejne cztery coś zmienią.  Radom nie potrzebuje kolejnych konferencji i zapowiedzi. Potrzebuje decyzji, odwagi i realnego planu. 

Jednym z głównych problemów Radomia pozostaje brak skutecznego systemu pozyskiwania środków zewnętrznych. Fundusze europejskie i krajowe są dostępne – to one mogłyby być dziś największym 
impulsem rozwojowym dla miasta. Tymczasem Radom wciąż zbyt często przegrywa własne szanse: projekty są przygotowywane z opóźnieniem, niekompletnie lub bez właściwej koordynacji. 

To nie pojedyncze błędy, ale utrwalony model działania, w którym biurokracja wygrywa z planowaniem, a „prezentacje projektów” zastępują skuteczne działania. Każdy dzień zwłoki w przygotowaniu wniosków to realne pieniądze, które trafiają do innych miast. Radom traci miliony złotych, bo zamiast strategii rozwoju ma chaos decyzji i przypadkowość. 

Jako Polska 2050 mamy gotowe rozwiązania i zasoby, by odwrócić ten trend. Dysponujemy trzema resortami rządowymi, w których nasi ministrowie mogą wspierać Radom – zarówno w przygotowaniu projektów, jak i w skutecznym pozyskiwaniu finansowania. Jesteśmy gotowi pomóc w opracowaniu i wdrożeniu strategii wyjścia z kryzysu finansowego, obejmującej także nowy, uporządkowany 
model zarządzania funduszami zewnętrznymi. 

Problem w tym, że po drugiej stronie nie ma woli współpracy. Do tej pory nie widzimy żadnej inicjatywy ze strony prezydenta ani gotowości do realnych rozmów. Nie chodzi o politykę, tylko o odpowiedzialność. Drzwi do współpracy są otwarte – ale nie można w nieskończoność czekać na kogoś, kto nie ma zamiaru przez nie przejść. 

To moment, w którym trzeba wybrać: czy chcemy dalej trwać w doraźnym zarządzaniu, czy wreszcie zacząć myśleć o przyszłości Radomia w sposób strategiczny i nowoczesny. 
 
Radom potrzebuje dziś strategii naprawy finansów – z harmonogramem spłat, konkretnym planem pozyskiwania funduszy i jasno określonymi priorytetami inwestycyjnymi. 

Nie kolejnej „listy życzeń” i medialnych zapowiedzi, ale dokumentu, który pozwoli mieszkańcom uwierzyć, że miasto ma plan i wie, dokąd zmierza. Bez takiego planu Radom nie odbuduje wiarygodności – ani wobec mieszkańców, ani wobec partnerów. 

Niepokoi nas także kierunek lokalnej polityki podatkowej. Uchwalone przez Radę Miasta ulgi w podatku od nieruchomości dla inwestycji o wartości minimum 3 mln zł netto – z wyłączeniem firm handlowych – w praktyce wspierają tylko wąską grupę największych podmiotów. 

Tymczasem mniejsze firmy, które codziennie tworzą miejsca pracy w Radomiu, muszą mierzyć się z kolejnymi podwyżkami podatków i rosnącymi kosztami działalności. To decyzje, które pogłębiają nierówności gospodarcze i uderzają w fundament lokalnej przedsiębiorczości. Nie tędy droga. Miasto powinno wspierać tych, którzy rozwijają się tutaj, płacą podatki tutaj i zatrudniają mieszkańców Radomia – nie tych, którzy inwestują tylko wtedy, gdy dostaną ulgę. 

Polska 2050 pozostaje członkiem Radomskiego Paktu Samorządowego, ale nie będzie jego milczącym uczestnikiem. Nie można współtworzyć porozumienia, które coraz mniej przypomina współpracę, a coraz bardziej próbę legitymizowania stagnacji. Pakt był umową o wspólnym działaniu, a nie o wspólnym milczeniu wobec błędów. Nie zamierzamy przyglądać się biernie, jak miasto traci szanse i wchodzi w kolejną kadencję z długiem zamiast z planem.
 
Radom nie może żyć od pożyczki do pożyczki. To miasto z potencjałem – z ludźmi, uczelniami, przedsiębiorczością i energią. Ale potencjał nie wykorzysta się sam.  

Rozwój wymaga decyzji, nie wymówek. Dlatego Polska 2050 będzie konsekwentnie przypominać, że rozwój nie rodzi się z konferencji prasowych, lecz z decyzji, planu i realnego działania. Radom zasługuje na samorząd, który nie tłumaczy błędów – tylko je naprawia. 
 
Zarząd Koła Polska 2050 Szymona Hołowni w Radomiu
 

Przypomnijmy - nowy zarząd, który przygotował powyższe stanowisko został wybrany przed tygodniem. W Radzie Miejskiej radnym z ramienia Polski 2050 jest Jarosława Kosior, zaś wiceprezydentem Łukasz Molenda, który jednak przed kilkoma tygodniami zmienił barwy polityczne przechodząc do Platformy Obywatelskiej (obecnie Koalicji Obywatelskiej).     
 

Nie przegap