Poniedziałek 30 czerwca
Emilii, Lucyny, Marcjala

10 najszybciej rosnących sadzonek na żywopłot z gruntu - które wybrać?

Materiał zewnętrzny 2025-06-30 10:18:00

Powiem szczerze - jak kupowałem pierwszy dom trzy lata temu, to myślałem że żywopłot to sprawa na lata. Że posadzę jakieś krzaczki i będę czekał do emerytury żeby mieć porządną zieloną ścianę. Kompletnie się myliłem! Okazuje się, że jak wybierze się odpowiednie sadzonki, to już po dwóch sezonach można mieć przyzwoity żywopłot, a po trzech - prawdziwą zieloną barierę.

Problem w tym, że jest tyle rodzajów, tyle nazw -można się pogubić. A przecież każdy chce mieć żywopłot szybko i tanio. Sprawdziłem co się najszybciej przyjmuje i rośnie jak szalone. Oto moja lista 10 najlepszych sadzonek z gruntu na żywopłot.

Po co w ogóle żywopłot z sadzonek z gruntu?

Może się zastanawiacie, po co kombinować z sadzonkami z gruntu, skoro w każdym markecie są gotowe krzaczki w doniczkach? Otóż sadzonki z gruntu mają jedną ogromną zaletę - są tańsze, lepiej się przyjmują i szybciej rosną.

Rośliny z donic często są "rozpieszczone" - rosły w idealnych warunkach, z nawozami, w szklarniach. Jak je przesadzimy do ogrodu, mają szok. A te z gruntu? One już znają prawdziwe życie. Deszcz, wiatr, zimno - wszystko przeszły. Dlatego lepiej się przyjmują.

Kiedy najlepiej sadzić?

Najlepszy czas to jesień lub wczesna wiosna. Ja sadzę w październiku - rośliny mają czas się zakorzenić przed zimą, a wiosną od razu ruszają w wzrost. W dobrych szkółkach sadzonki z gruntu są dostępne właśnie w tym okresie.

Moja TOP 10 - sprawdzone w działaniu

1. Ligustr zimozielony - mistrz szybkości

To jest prawdziwy szampion wzrostu. Ligustr zimozielony potrafi urosnąć nawet metr rocznie! Za 3-4 lata masz żywopłot 3-4 metry wysoki. Dodatkowo jest zimozielony, więc przez całą zimę masz zieloną ścianę.

Najlepsze w ligustrze to to, że rośnie praktycznie wszędzie. Słońce? Super. Cień? Też da radę. Glina, piasek? Bez problemu. A latem jeszcze się ładnie białymi kwiatkami obsypie.

2. Berberys Atropurpurea - kolorowy błyskawica

Jak ktoś chce żywopłot szybko i kolorowo, to berberys Atropurpurea to strzał w dziesiątkę. Czerwone liście przez cały sezon, rośnie jak szalony i ma kolce - nikt nie przejdzie.

U mnie berberys pierwszy rok urósł pół metra, drugi rok kolejny metr. Po trzech latach miałem już porządną zieloną - sorry, czerwoną - ścianę. I co najlepsze, zimą też wygląda fajnie, bo czerwone gałązki sterczą spod śniegu.

3. Berberys zwyczajny - klasyk gatunku

Zwykły berberys pospolity na żywopłot to taki solidny wybór. Może nie ma tych czerwonych liści jak Atropurpurea, ale za to jest jeszcze bardziej wytrzymały. Rośnie szybko, ma kolce jak diabli i jesienią ładnie się żółci.

Plus jeden ważny - berberys zwyczajny kosztem praktycznie nic. Jak budżet jest ciasny, a żywopłot potrzebny, to nie ma opcji.

4. Irga błyszcząca - niedoceniony mistrz

O irdze błyszczącej mało kto wie, a szkoda. To naprawdę szybko rosnący krzew, który na dodatek ma ładne białe kwiatki wiosną i kolorowe liście jesienią. A jakie ma jagódki - dzieci je uwielbiają!

Irga ma jeszcze jeden plus - pszczoły ją kochają. Jak ktoś chce mieć żywopłot przyjazny dla owadów, to nie ma lepszej opcji.

5. Bukszpan pospolity - elegancja na lata

Bukszpan pospolity to może nie najszybszy, ale za to najbardziej elegancki. Rośnie dość szybko jak na zimozielony krzew, świetnie się strzyże i wygląda jak z angielskiego parku.

Bukszpan można formować w różne kształty. Mój sąsiad ma z niego małe kugle przy wejściu - wyglądają jak z katalogu. Tylko trzeba go regularnie strzyc, bo inaczej rośnie jak chce.

6. Grab pospolity - polski dąb

Grab pospolity to nasze rodzime drzewo, które świetnie sprawdza się na żywopłot. Rośnie dość szybko, ma piękne liście i jesienią robi prawdziwy show kolorów.

Fajna rzecz z grabem jest taka, że suche liście zostają na gałęziach przez całą zimę. Więc mimo że nie jest zimozielony, to zimą nie jest kompletnie goły. Takie półzimozielone rozwiązanie.

7. Buk zwyczajny - majestat w ogrodzie

Buk zwyczajny to już prawdziwa klasa. Rośnie średnio szybko, ale tworzy niesamowicie gęsty żywopłot. Młode liście są jasnozielone, potem ciemnieją, a jesienią robią się brązowawe i zostają na zimę.

Bukowy żywopłot to inwestycja na całe życie. Może pierwszych kilka lat trzeba czekać, ale potem masz coś co wygląda jak z zamku.

8. Śliwa alycha - owocujący żywopłot

Śliwa alycha to ciekawa opcja dla tych, którzy chcą żywopłot obronny z bonusem. Rośnie szybko, ma kolce jak diabli, a na dodatek owocuje! Małe śliwki można robić dżemy albo po prostu jeść.

Wiosną alycha obsypuje się białymi kwiatami - jest piękna. A że ma kolce, to nikt przez taki żywopłot nie przejdzie. Nawet kot sąsiada się nie pcha.

9. Dzika róża - kolczasta piękność

Dzika róża (róża pomarszczona) to bomba. Rośnie jak szalona, ma piękne różowe kwiaty przez całe lato, jesienią czerwone owoce, a zimą kolorowe gałęzie. I kolce ma takie, że żaden złodziej nie przejdzie.

Jedyny minus - trzeba jej dać dużo miejsca, bo rozrasta się na wszystkie strony. Ale jak ktoś ma większą działkę, to nie ma lepszej opcji na żywopłot naturalny.

10. Forsycja - żółty wybuch wiosną

Forsycja to może nie pierwszy wybór na żywopłot, ale jak ktoś chce coś spektakularnego, to warto rozważyć. Rośnie bardzo szybko, a wiosną, zanim jeszcze puszczą liście, obsypuje się żółtymi kwiatami.

Problem z forsycją jeden - po kwitnieniu wygląda dosyć zwyczajnie. Ale ten kwietniowy efekt WOW rekompensuje wszystko.

Ile sadzonek na metr?

To najczęściej zadawane pytanie. Odpowiedź zależy od tego, jak szybko chcesz mieć gęsty żywopłot i ile chcesz wydać.

Standardowo: 3-4 sadzonki na metr bieżący. To daje dobry efekt za rozsądne pieniądze.

Szybko i gęsto: 5-6 sadzonek na metr. Drożej, ale efekt już po roku.

Tanio: 2-3 sadzonki na metr. Trzeba poczekać rok-dwa dłużej.

Ja stawiałem 4 sadzonki na metr i po dwóch latach miałem porządny żywopłot. Więcej szczegółów o sadzeniu znajdziecie na stronie Sadowniczy.pl - tam mają porady dla każdego rodzaju rośliny.

Najczęstsze błędy przy sadzeniu żywopłotu

Błąd 1: Sadzenie zbyt głęboko

Większość ludzi sadzi za głęboko. Sadzonka z gruntu powinna być posadzona na tej samej głębokości, na jakiej rosła w szkółce. Za głęboko = gniją korzenie.

Błąd 2: Branie wszystkich sadzonek z jednego gatunku

Monokultura to zawsze ryzyko. Jak przyjdzie choroba albo szkodnik, to całe linie żywopłotu mogą padnąć. Lepiej mieszać 2-3 gatunki.

Błąd 3: Zapominanie o podlewaniu

Sadzonki z gruntu też trzeba podlewać, szczególnie pierwszy rok. Nie są niezniszczalne. Pierwszych kilka tygodni po posadzeniu to krytyczny moment.

Błąd 4: Za wczesne strzyżenie

Pierwszy rok nie strzyżemy! Niech roślina się ukorzeni i nabierze sił. Strzyżenie można zacząć od drugiego roku.

Moje doświadczenia z różnymi gatunkami

Co sprawdziło się u mnie?

Ligustr zimozielony - absolutny hit. Po trzech latach mam 3-metrową zieloną ścianę. Zero problemów, rośnie sam.

Berberys Atropurpurea - piękny, ale kolczasty. Przycinanie to katorga, ale efekt rewelacyjny.

Bukszpan - elegancki, ale wymaga regularnego strzyżenia. Jak zapomnisz, to rośnie jak chce.

 

 

Gdzie kupować sadzonki?

Tu nie ma żartów - tylko sprawdzone szkółki. Markety budowlane to loteria. Czasem trafi się coś dobrego, częściej nie.

Ja kupuję w internetowych szkółkach, które specjalizują się w sadzonkach z gruntu. Rośliny przychodzą dobrze zapakowane, z instrukcją sadzenia i gwarancją jakości.

Warto też sprawdzić lokalne szkółki - często mają lepsze ceny i można obejrzeć sadzonki na żywo przed zakupem.

Pora brać się do roboty!

Żywopłot z sadzonek z gruntu to naprawdę dobra inwestycja. Tanio, szybko, efektownie. A jak wybierzecie odpowiednie gatunki z mojej listy, to za 2-3 lata będziecie mieli prawdziwą zieloną ścianę.

Nie czekajcie na idealne warunki czy idealny moment. Jesień to najlepszy czas na sadzenie. Sadzonki przezimują, wiosną ruszą w wzrost i już pierwszego lata zobaczycie efekty.

A jak macie pytania o konkretne gatunki czy potrzebujecie porady przy wyborze, to polecam skonsultować się z fachowcami. Dobra szkółka zawsze pomoże dobrać rośliny do waszych warunków i potrzeb.

Powodzenia z waszymi żywopłotami!

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz

Nie przegap