W niedzielę wieczorem dyżurny grójeckiej komendy otrzymał zgłoszenie z Centrum Powiadamiania Ratunkowego, że na numer alarmowy zadzwonił mężczyzna i oświadczył, że w swoim mieszkaniu na terenie gminy Belsk Duży podłożył bombę.
Mundurowi ustalili sprawcę zdarzenia. Okazał się nim 33-latek, który w chwili zatrzymania był nietrzeźwy. Miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna noc spędził w policyjnej celi. Policjanci skrupulatnie sprawdzili lokal, w którym miał zostać podłożony ładunek wybuchowy, nie znajdując żadnych materiałów stanowiących zagrożenie.
Wczoraj 33-latek został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut zawiadomienia o zdarzeniu zagrażającemu życiu i zdrowiu osób, mimo iż wiedział, że takie zagrożenie nie istnieje i wywołaniu niepotrzebnej czynności służb ratunkowych, w tym Policji. Za to przestępstwo grozi do 8 lat pozbawienia wolności. Wobec mężczyzny zastosowany został środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji.