W nocy z 20 na 21 listopada dyżurny kozienickiej policji otrzymał zgłoszenie, że na ulicy leży człowiek i może potrzebować pomocy. Na miejsce wysłany został patrol. W momencie, gdy funkcjonariusze pochylili się nad mężczyzną, by udzielić mu pomocy, chłopak zerwał się z jezdni i zaczął szarpać stróżów prawa. Do szarpaniny z funkcjonariuszami dołączyło jeszcze trzech innych mężczyzn, obserwujących całe zdarzenie z boku.
Sprawcy w wieku od 22 do 27 lat zostali zatrzymani. Dwóch napastników dostało dozory, natomiast wczoraj późnym popołudniem kozienicki sąd wobec dwóch najbardziej agresywnych zastosował trzymiesięczne areszty.