Dyplomatorium rocznika 2019-2025 kierunku lekarskiego Uniwersytetu Radomskiego odbyło się dziś w auli głównej uczelni przy ul. Chrobrego. Poza absolwentami, ich profesorami, oficjelami udział wzięły także rodziny świeżo upieczonych lekarzy.
- Dziś towarzyszy mi duże wzruszenie, bo są ty nasze rodziny, ale i duma. Lekarski Egzamin Państwowy udało mi się zdać z całkiem niezłym wynikiem, ale celuję w specjalizację, laryngologię, do której potrzeba dość wyśrubowanego wyniku, więc pewnie mimo wszystko będę musiała go jeszcze go poprawić - powiedziała nam Aleksandra Komoń, która przez 6 lat była starostą rocznika i pozwoliła siebie na osobiste wyzwanie. - To miłość sprawiła, że znalazłam się tutaj w Radomiu, więc chyba tu też zostanę i będę wspierać radomską kadrę lekarzy. Od 1 października pracuje już w szpitalu na Józefowie, gdzie odbywam swój obowiązkowy staż lekarski, może uda się również po stażu znaleźć tam zatrudnienie.
- Gratuluję naszym nowym absolwentom. Teraz czeka ich teraz specjalizacja. Tu warto dodać, że poprzednie dwa roczniki, które opuściły mury z naszej uczelni, zajęły w Lekarskim Egzaminie Państwowym ósme miejsce w rankingu ogólnopolskim, wyprzedzając te starsze od nas uczelnie. A w tym roku to jest szóste miejsce, z czego jako rektor jestem bardzo dumny. To dowód na to, że Polska Komisja Akredytacyjna nas właściwie doceniła, dając maksymalny okres akredytacji 6 lat i ocenę pozytywną. Mamy świetną kadrę, świetnych studentów, dobrą bazę, zaraz zaczynamy budowę Centrum Symulacji Medycznych - mówił retor Uniwersytetu radomskiego, prof. Sławomir Bukowski.
- Bardzo się cieszę, że mogę wziąć udział w trzeciej graduacji rocznika lekarskiego Uniwersytetu Radomskiego i chwalić się takimi uczelniami. To uczelnia regionalna, która mogłaby się zmagać z wieloma problemami, bo niedaleko Warszawa, niedaleko Kielce, niedaleko Lublin, a radzi sobie na mapie uczelni naprawdę rewelacyjnie. Jest to bardzo istotne, że dzięki całej społeczności akademickiej i panu rektorowi udaje się z tej uczelni robić perełkę akademicką naszego regionu. Mówię naszego, bo sama pochodzę z Warszawy i zrównoważony rozwój Mazowsza jest dla mnie rzeczą szalenie cenną - powiedziała wiceministra nauki i szkolnictwa wyższego Karolina Zioło-Pużuk.
Przypomniała, że ministerstwo nauki i szkolnictwa wyższego dofinansowało ostatnio Uniwersytet Radomski kwotą 50 mln zł. - Przekazaliśmy to wsparcie na różnego rodzaju inicjatywy. Nie tylko na budowę Centrum Symulacji Medycznych, ale także na rozbudowę bazy akademików, co jest bardzo ważne, żeby przeciągnąć na studia osoby z dalszych regionów - stwierdziła wiceministra.
- To rzecz naprawdę istotna, bo przyszli lekarze mogli uczyć się warunkach odpowiadającym tym warunkom szpitalnym, praktycznie jeden do jednego. Ale te środki, o których powiedziała pani ministra ogromna część wsparcia rządowego, ale przypomnę, że blisko 10 mln zł Uniwersytet Radomski uzyskał z ministerstwa cyfryzacji miał stworzenie Centrum Sztucznej Inteligencji. Bo nasze miasto, nasza uczelnia, naprawdę zasługują na wsparcie i rozwój, a studenci aby mieć szansę dobrego wejścia w dorosłość - stwierdził wicewojewoda Patryk Fajdek.