Przypomnijmy, że takim samym medalem uhonorowani wszyscy prezydenci naszego miasta, którzy pełnili tę funkcję po wyborach samorządowych w maju 1990 roku. Uroczysta gala samorządowa podczas, której wręczano wyróżnienia odbyła się 27 maja w Zespole Szkół Muzycznych.
- Niestety Zdzisław Marcinkowski nie mógł wówczas wziąć w niej udziału. Było nam bardzo miło, że dziś mogliśmy podziękować prezydentowi w latach 2002-2006 za zaangażowanie w pracę na rzecz rozwoju naszego miasta. Dziękuję za wizytę. Cieszę się, że po latach mogliśmy znów się spotkać i powspominać czas kiedy był Pan prezydentem oraz porozmawiać o zmianach jakie na przestrzeni lat zaszły w Radomiu. Życzę dużo zdrowia i satysfakcji z tego jak rozwija się miasto, któremu poświęcił Pan znaczną część swojego zawodowego życia - takie słowa przekazał Zdzisławowi Marcinowskiemu, prezydent Witkowski.
Przypomnijmy, że Zdzisław Marcinkowski to także emerytowany nadinspektor policji i komendant wojewódzki Radomiu w latach 1997-2002. Po tym jak bez powodzenia ubiegał się o reelekcję wycofał się z życia publicznego. Mieszka dziś w małej miejscowości w powiecie żuromińskich. Jak przyznaje w rozmowie z "Echem Dnia", wiedzie spokojne życie emeryta, ale też "bardzo żywo interesuje się wszystkim co dzieje się w Radomiu".
- Radom rozkwita, pięknieje, wszystko idzie w bardzo dobrym kierunku, a ja mam satysfakcję, że jako prezydent zrobiłem wszystko co w tamtych czasach udało się zrobić dla miasta w ciągu tylko jednej kadencji, a przynajmniej nic specjalnie nie zepsułem, nie zrobiłem głupot i miasto zostawiłem w dobrym stanie. Jak przejeżdżam przez Radom z radością patrzę na wizytówki miasta i obiekty, inwestycje do których dołożyłem jakąś swoją cegiełkę. Dlatego z przyjemnością patrzę na Galerię Słoneczną i Osiedle Słoneczne, za mojej kadencji zmienialiśmy też układ komunikacyjny w mieście, powstawał Zakład Utylizacji Odpadów Komunalnych, zaczynając od kwartetu smyczkowego powstawała Radomska Orkiestra Kameralna – powiedział Zdzisław Marcinkowski dla "Echa Dnia".