Okazało się, że dla jednego z tych "rajdowców" to nie pierwszyzna. 31-latek kierujący bmw na ulicy Warszawskiej przekroczył prędkość o 51 km/h w obszarze zabudowanym, gdzie obowiązuje 50 km/h. Kierowca ten popełnił to wykroczenie w warunkach recydywy, co skutkowało nałożeniem przez mundurowych podwójnej kwoty mandatu karnego w kwocie 3000 złotych i 13 punktów karnych. Kierowca odmówił przyjęcia mandatu i sprawa trafi teraz do sądu.
Do kolejnej szarzy na drodze doszło w sobotę na ulicy Czarnieckiego. Policjanci z radomskiej grupy motocyklowej zatrzymali tam do kontroli 48-letniego kierującego oplem, który jechał z prędkością 102 km/h, gdzie obowiązuje 50 km/h. Portfel kierującego uszczuplił się o 1500 złotych, a na jego konto trafiło 12 punktów karnych.
Z koeli w niedzielę na ulicy Mieszka I 21-latek rozpędził skodę do 108 km/h, nie zważając na ograniczenie prędkości do 50 km/h. Swój rajd zakończył spotkaniem z drogówką. Mandat karny wyniósł 1500 złotych, a kierowca wzbogacił się o 13 punktów karnych.
- We wszystkich przypadkach obligatoryjnie kierującym zostało zatrzymane prawo jazdy na okres trzech miesięcy - informuje Dorota Wiatr-Kurzawa/WRD KMP Radom.