Do zdarzenia doszło po godz. 21, kiedy to też oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Radomiu otrzymał kilka zgłoszeń dotyczące kobiety z nożem. Z relacji zgłaszających wynikało, że kobieta w klapkach i krótkich spodenkach chodzi na ulicy Słowackiego z dużym nożem w ręku, a także weszła do jednego ze sklepów. Na miejsce natychmiast skierowano policyjne patrole. Pierwsi na miejscu byli mundurowi z Wydziału Ruchu Drogowego.
Kontakt z kobietą był utrudniony. Nie wykonywała poleceń funkcjonariuszy. W związku z tym użyto środków przymusu bezpośredniego w postaci gazu, a następnie obezwładniono ją. W trakcie interwencji ranny w palce został 35-letni policjant, który po opatrzeniu ran opuścił szpital.
Nożowniczką okazała się 26-letnia mieszkanka Radomia. Trafiła do policyjnego aresztu. Była trzeźwa, pobrano od niej krew do dalszych badań laboratoryjnych.
- W poniedziałek kobieta została doprowadzona do Prokuratury Rejonowej Radom Wschód, gdzie przedstawiono jej zarzut usiłowania czynnej napaści na policjanta, nieumyślne spowodowanie uszczerbku na zdrowiu oraz groźby karalne. Zastosowano wobec kobiety środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru - informuje Justyna Jaśkiewicz z KMP w Radomiu.