W sobotnie popołudnie kierujący pontiackiem doprowadził do zderzenia z alfą romeo na ulicy Grzecznarowskiego. Oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji otrzymał zgłoszenie, że kierowca uciekł, nie udzielając pomocy drugiemu uczestnikowi zdarzenia. Jak się jednak okazało to był dopiero początek "wyczynów" kierowcy pontiaka.
Po kilku minutach na skrzyżowaniu ulicy Kieleckiej i Okulickiego pontiack wjechał w znak drogowy. Z miejsca tej kolizji pirat drogowy również odjechał. Policjanci nie potrzebowali dużo czasu by go namierzyć. Do zatrzymania doszło na na ulicy Kieleckiej. Kierowca był trzeźwy.
- W związku z tym, że kierujący popełnił szereg wykroczeń i dwukrotnie uciekł z miejsc zdarzeń, a także nie udzielił pomocy ich uczestnikom, mundurowi podjęli decyzję o skierowaniu wniosku do sądu, który ma możliwość nałożenia wyższej grzywny, nawet do 30 tysięcy złotych. Wobec kierującego wystosowano również wniosek o skierowanie na ponowne badania lekarskie kierowcy - informuje mł.asp. Dorota Wiatr-Kurzawa z WRD KMP Radom.