Do zdarzenia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek (z 1 na 2 grudnia). Na jednej ze stacji paliw w Radomiu, będący poza służbą policjant zauważył mężczyznę chwiejącego się na nogach, który wsiadał do Renaulta. Funkcjonariusz natychmiast zareagował.
Recz działa się w nocy z poniedziałku na wtorek, na jednej z radomskich stacji paliw. Policjant Oddziału Prewencji Policji w Radomiu odejrzewając, że kierowca może być pod wpływem alkoholu ze sklepu i ruszył w pościg za odjeżdżającym już samochodem. Dogonił pojazd, otworzył drzwi. Gdy wyczuł od kierowcy alkohol bez wahania wyciągnął kluczyk ze stacyjki, uniemożliwiając dalszą jazdę. Telefonicznie powiadomił o zdarzeniu dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.
Po kilkunastu minutach na miejsce dotarł patrol policji. Badanie alkomatem wykazało, że 67-letni mieszkaniec powiatu radomskiego miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy, a jego pojazd został odholowany na policyjny parking.
Teraz 67-latek odpowie przed sądem za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności, wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna, w tym świadczenie pieniężne na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.