Jaki już informowaliśmy cała sytuacja miała miejsce w nocy z piątku na sobotę. Teraz poznaliśmy więcej szczegółów. Miejsce - stacja paliw przy ul. Kieleckiej. Dyzurny policji otrzymał wezwanie dotyczące pijanego i agresywnego pasażera taksówki, który miał kierować wyzwiska i groźby pozbawienia zdrowia i życia wobec kierowcy — obywatela Ukrainy. Według ustaleń policji wyzwiska i groźby były na tle narodowościowym.
Zatrzymany 39-letni funkcjonariusz służy w policji 19 lat. Umieszczono go w policyjnej izbie zatrzymań, gdzie wytrzeźwiał przed postawieniem zarzutów. Zabezpieczono nagrania oraz ustalono świadka, którego zeznania mogą być kluczowe.