Kierowanie pociągiem wymaga skupienia i refleksu, a maszynista nierzadko musi mierzyć się z niebezpiecznymi zdarzeniami. W pracowni można je zasymulować i nauczyć się odpowiednio reagować. - Przygotowuje przyszłego maszynistę do różnych sytuacji, które się mogą zdarzyć w czasie jazdy na przykład wypadek, samochód na przejeździe kolejowym, jakieś nieprzewidziane okoliczności, awaria urządzeń sterowania ruchem kolejowym - tłumaczył Andrzej Sitarski, nauczyciel przedmiotów kolejowych.
W pracowni są dwa stanowiska. Jedno przeznaczone dla dyżurnego, nadzorującego ruch na torach, drugie dla maszynisty, który prowadzi pociąg. Wirtualna kabina do złudzenia przypomina tą rzeczywistą. Pomaga uczniom w praktycznej nauce zawodu. - Pomoże mi to na pewno w zdobyciu licencji maszynisty oraz ukończenia świadectwa maszynisty - przyznał Mateusz Siambor, jeden z uczniów technikum transportu kolejowego ZDZ w Radomiu
Szkoła jest jedyną w regionie radomskim, kształcącą przyszłych kolejarzy. Utworzenie i rozwijanie tych oddziałów to odpowiedź na deficyt na rynku pracy. - Od sześciu lat realizujemy kształcenie w zawodzie technik transportu kolejowego. Jest to zawód, który znajduje się na liście zawodów szczególnego zapotrzebowania - powiedziała Katarzyna Kołodziejska, dyrektor Zakładu Doskonalenia Zawodowego im. 72 Pułku Piechoty w Radomiu
Urządzenie pracowni kosztowało 160 tysięcy złotych. Uczniowie ćwiczą na symulatorze pod okiem nauczycieli - często byłych pracowników kolei.