Kilka lat temu na pewno kwestia streamingu na konsole lub komputery osobiste była tematem bardzo emocjonującym. Okazuje się jednak, że w końcu takie dyskusje ucichły i wszyscy powrócili do usług abonamentowych. Mało tego. Specjaliści pracujący w firmach, które są potentatami w udostępnianiu konsol graczom twierdzą, że raczej nie należy się spodziewać rewolucji w tej sferze.
Granie w internecie oczywiście wciąż jest popularne, czego przykładem może być ranking kasyn online albo interesujące gry, które mogą być dobrą rozrywką na tablecie lub smartfonie w podróży. Czy jednak technologie na tyle się rozwiną, że streaming będzie bardziej powszechny?
Gracie niezdecydowani, uprzedzeni i racjonalni
W przypadku gier tak samo jak innych tematów rozrywkowych zawsze będzie istniało kilka stanowisk. Najpopularniejsze stwierdzenie w przypadku typowych stoików, którzy są zadowoleni z technologii do tej pory wykorzystywanych, mówi - w jakim celu ulepszać coś, co funkcjonuje dobrze? Wydaje się, że rzeczywiście coś może być na rzeczy, szczególnie jeżeli spojrzymy na największe firmy działające w obszarze Doliny Krzemowej. Jak łatwo się domyślić chodzi o Google, która chce być obecna w każdej przestrzeni i znaczyć coś w sferze technologii internetowych.
Okazuje się, że sfera gier w przypadku tego potentata leży odłogiem. Nie bez przyczyny, więc mówi się dużo o usłudze Google streaming, która jest wyczekiwana z bardzo dużą ciekawością. Wszyscy gracze oraz recenzenci tego typu technologii nie mogą się doczekać, aby wypróbować pobranie nowej gry na swój komputer lub tablet. Najważniejsze, aby tym rozwiązaniem zaproponować coś rzeczywiście przełomowego. Inaczej nie będzie to mieć sensu poza budowaniem marki.
Granie w chmurze wciąż na etapie rozwoju
Zawsze, więc pojawiają się pytania, które będą dotyczyły samych technologii, ale także zwykłej użyteczności. Pamiętajmy, że granie w chmurze przewiduje stałe połączenie z internetem. W tej sytuacji, jeżeli np. nastąpi jakiś błąd połączenia, to gracz na pewno nie będzie zadowolony. Nikt przecież nie oczekuje, że gra nagle się zawiesi albo zerwie. Są to rzadkie przypadki, ale wielu graczy będzie je brać pod uwagę. Z drugiej strony widzimy, że granie w chmurze jako pomysł samo w sobie jest:
• technologią interesującą
• stymulującą dla programistów.
Wszystko to, co może służyć rozwojowi tej oferty rozrywkowej, na pewno jest wskazane. Nigdy nie zaszkodzi zadawać kolejne pytania i próbować nowych rozwiązań. Wszystko to może się przyczynić do rozwoju technologicznego i sprawdzić jak rozwijają się trendy w branży gier wideo.
Przyszłość konsol to streaming?
Pojawiają się także w branży gier i technologii internetowych bardzo rewolucyjne tezy czy można raczej syntezy poprzednich twierdzeń. Okazuje się, że może być jeszcze trzecia droga. Przewiduje ona nie tyle zwycięstwo samej oferty streamingu, czy też może tylko i wyłącznie trwania przy konsolach do gier.
Tym innowacyjnym scenariuszem miałyby być streaming na konsole. W ten sposób dylematy miałyby zniknąć, ale takie projekty są ciągle w fazie przygotowań. Najwięksi ze sceptyków twierdzą, że takie tematy są podejmowane wtedy, gdy zbliża się czas premier gier na konsole, a z tym mamy do czynienia co roku. To samo dotyczy gier na komputery osobiste. Możliwe więc, że takie tezy to są tylko teorie zwalczających się wzajemnie firm działających w branży lub też próba znalezienia rozwiązań optymalnych w sferze nowoczesnych technologii.