Czwartek 8 maja
Stanisława, Lizy, Dezyderii

Zakład z halą sportową w tle. Czy przewodniczący rady ogoli głowę?

kt 2012-07-23 11:02:00

Przewodniczący rady miejskiej w Radomiu Dariusz Wójcik (PiS) nie wierzy w obietnice Platformy Obywatelskiej dotyczące dofinansowania budowy hali sportowej w naszym mieście. I ujawnia kulisy zakładu z prezydentem Andrzejem Kosztowniakiem (także PiS), że w przypadku gdyby nie miał racji, to … ogoli głowę na "zero"! 

Dariusz Wójcik (z lewej) podczas sesji rady miejskiej.

Koncepcję nowej hali widowiskowo-sportowej już znamy, trwają prace nad dokumentacją projektową, są obietnice dofinansowania budowy obiektu, a tymczasem okazuje się, że to mogą być tylko ”obiecanki-cacanki”… - pisze na blogu Dariusz Wójcik.

Powołuje się na rozmowę z jednym ze swoich znajomych zatrudnionym w Ministerstwie Sportu, który tez gotów był się założyć o duże pieniądze, że pieniędzy na dofinansowanie budowy hali miasto nie otrzyma. Docenia jednak starania lokalnych działaczy PO.

 - Lokalni politycy Platformy Obywatelskiej być może chcą budowy hali w Radomiu, ale ich siła przebicia jest żadna! – pisze.

Informuje też, że założył się już nawet z prezydentem Radomia Andrzejem Kosztowniakiem, który nadal wierzy, iż politycy PO nie wycofają się z obietnic i budowa hali zostanie dofinansowana w 50% przez Ministerstwo Finansów, a 10 mln zł dołoży samorząd województwa mazowieckiego, co obiecywał wicemarszałek Mazowsza, Leszczek Ruszczyk.

- Też jestem człowiekiem dużej wiary, ale realia są niestety zgoła inne. Dlatego jeżeli umowa na dofinansowanie budowy nowej hali zostanie podpisana, tego samego dnia idę do fryzjera i golę się na zero (!) – to przedmiot zakładu z mojej strony – zapewnia na swoim blogu Dariusz Wójcik.

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz