Sobota 27 kwietnia
Teofila, Zyty, Żywisława
RADOM aktualna pogoda

Porażka radomianina na KSW 52

dm, onet.pl 2019-12-08 10:23:00

Michał Michalski i zawodnik RKT Radom - Albert Odzimkowski, od pierwszych sekund dali niewiarygodne show. Obaj "wojownicy" mieli swoje chwile słabości, lecz to Michalski ostatecznie zwyciężył przez TKO w pierwszej rundzie. To był bardzo krwawy i emocjonujący pojedynek.

Foto: KSW

Jeszcze przed galą mówiło się, że ta walka będzie mogła rywalizować o miano starcia wieczoru. Z jednej strony stanął Michał Michalski, który w KSW przełamał się dopiero w pojedynku na KSW 48 z Savo Laziciem. Wcześniej został brutalnie znokautowany przez Krystiana Kaszubowskiego i po niesamowitej walce uległ Davidowi Zawadzie.

Odzimkowski zadebiutował na gali organizowanej przez Macieja Kawulskiego i Martina Lewandowskiego. Na ten występ zasłużył jak mało kto, przez umiejętności jakie prezentował w poprzednich starciach, zagoszczenie w szeregach KSW było tylko kwestią czasu. W poprzedniej walce "Złoty" pokonał weterana polskiego MMA Krzysztofa Kułaka. Gdy Odzimkowski wchodził do klatki, towarzyszyły mu okrzyki kibiców. Widać było, że miał za sobą sporą grupę fanów. Przy wejściu Michalskiego także było słychać głośne owacje.

Ten pojedynek bardzo elektryzował publiczność w gliwickiej Arenie. Zaczęli bardzo żwawo. Michalski próbował niskich kopnięć, "Złoty" odpowiadał tym samym. W połowie pierwszej rundy słychać było głośne krzyki na cześć obu wojowników. Odzimkowski lewym prostym starał się wyczuć dystans, od czasu do czasu bijąc mocny low-kick. Michalski starał się kontrować, ale nie mógł znaleźć pomysłu na rywala.

W drugiej minucie "Złoty" trafił przeciwnika, a ten zamroczony uciekł na środek klatki. Po chwili to Michalski sierpem powalił Odzimkowskiego, ruszył go dobić, ale ten zdołał wyjść z tarapatów. Fani przez cały czas mieli okazję oglądać nieprawdopodobne starcie. Na twarzach zawodników widać było rozcięcia i lejącą się krew. Michalski 50 sekund przed końcem trafił jeszcze podbródkiem i ponownie ruszył dobić "Złotego", tym razem Odzimkowski nie zdołał się uwolnić i sędzia przerwał pojedynek.

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz

Nie przegap

RADOM aktualna pogoda

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies.

Strona używa cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług oraz prowadzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

Akceptuję, nie pokazuj więcej
Polityka prywatności Ochrona danych osobowych