PiS żąda odwołania wiceprezydenta Frysztaka! Ostre słowa: ''skandaliczna sytuacja, blef, zanik pamięci''

Radosław Witkowski: Nie ukrywam, że dziś rano, jak tylko moi współpracownicy poinformowali mnie, że politycy PiS-u w tak wysokiej szarży jak poseł Marek Suski, poseł Andrzej Kosztowniak i poseł Wojciech Skurkiewicz, organizują konferencję prasową - to miałem nadzieję, że to będzie konferencja, która powie np. o tym, że jeden z pierwszych punktów z Kontraktu dla Radomia, który został zawarty przez tych polityków z naszymi mieszkańcami, a podpisany przez pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego, został zrealizowany i ta konferencja będzie temu poświęcona.

Cieszyłem się i miałem taką nadzieję, że dowiemy się coś dobrego o budowie trasy S12, bo w piątek wraz z innymi samorządowcami debatowaliśmy, co zrobić w sytuacji, kiedy nie mamy informacji, jaki jest los drogi S12, a ta droga jest bardzo ważna dla naszego miasta, bo uruchamia tereny inwestycyjne położone na południe od Radomia, już nie mówiąc o całym regionie radomskim.

We wrześniu 2015 roku pani premier Ewa Kopacz zdecydowała o wpisaniu tego projektu do listy dróg, które mają być budowane do roku 2025 i miałem nadzieję, że ta konferencja w tak wysokiej szarży będzie poświęcona dobrej dla mieszkańców informacji, ale niestety nie otrzymaliśmy żadnej dobrej informacji.

Po raz kolejny politycy Prawa i Sprawiedliwości nie mieli nic dobrego do zaproponowania mieszkańcom Radomia, po raz kolejny - mam wrażenie - próbują bić się w szeroką pierś wiceprezydenta Frysztaka - za swoje grzechy i za swoje zaniechania, bo 16 grudnia ubiegłego roku, kiedy była głosowana ustawa budżetowa na rok 2017 w sali kolumnowej, to jedna z poprawek, która była złożona przez parlamentarzystów, mówiła właśnie o budowie alei Wojska Polskiego i ta poprawka została m.in. głosami tych trzech panów - odrzucona.

Do polityków PiS po raz kolejny apeluje: to są ważne dla naszego miasta projekty i warto - jeśli już jesteście Państwo w Warszawie - pobić się o te ważne dla nas projekty i bardzo proszę, bo ostatnio na zebraniu parlamentarzystów Ziemi Radomskiej, jeden z tych panów powiedział, że o drogę S12 to w tej chwili trzeba się modlić. Bardzo dobra strategia, ale jednak - oprócz tego - poprosilibyśmy o troszkę cięższą pracę.

W Kontrakcie dla Radomia mamy zapis o finansowaniu Wojska Polskiego z budżetu państwa, a nie o 50, 20, czy 80%. Nasze miasto jest przygotowane na to, aby zrealizować tę inwestycję, ale jeszcze raz apelujemy do polityków PiS-u, że warto wypełniać swoje zobowiązania wyborcze, a jasnym i twardym zobowiązaniem było sfinansowanie drogi Wojska Polskiego z budżetu państwa.

Jesteśmy gotowi współpracować z parlamentarzystami PiS-u przy okazji tego projektu i otwarcie mogę zadeklarować, że miasto jest gotowe udźwignąć wkład własny w wysokości 20%, a na resztę pieniędzy liczymy z realizacji Kontraktu dla Radomia.

Konrad Frysztak: Przywilejem polityków jest to, aby składać absurdalne wnioski, a moim obowiązkiem jest realizować rzeczy ważne dla Radomia i te rzeczy, które postawił przede mną prezydent Radosław Witkowski. Trasa N-S to podstawowe zobowiązanie wyborcze, które pan prezydent zadeklarował w kampanii wyborczej, z którym został prezydentem Radomia, a na moich barkach spoczywa jego pozytywne zakończenie.

Jeśli chodzi o trasę N-S, to jeden z kilku przykładów rzeczy, które należy poprawiać po poprzednikach, stąd może cała ta awantura i wnioski polityczne, które politycy składają.

Oczywiście, na początku swojej kadencji, pierwszą taką rzeczą, którą musiałem poprawić po poprzednikach, to obwodnica południowa, kolejna to wiadukt na Żółkiewskiego, tych rzeczy musiałbym wymienić kilka, ale jeśli chodzi o trasę N-S, to kiedy zostałem 2 stycznia 2015 roku powołany jako zastępca prezydenta, w miejskiej szafie MZDiK - w teczce z napisem trasa N-S, była umowa z projektantem i nic więcej.

To MZDiK - również pod moim nadzorem - uzyskał decyzję środowiskową. MZDiK posiada już dokumentację, która w tej chwili jest uzgadniana z gestorami sieci, tak jak deklarowaliśmy już od kilku miesięcy, w drugim kwartale tego roku wystąpimy o pozwolenie na budowę, uzyskamy pozwolenie na budowę i uzyskamy prawomocną decyzję z RIT. To pozwoli nam na ogłoszenie przetargu.

Jeśli chodzi o faktyczne rozpoczęcie inwestycji, zakładamy, że jeszcze w tym roku, na przełomie pierwszego i drugiego półrocza, pierwsze prace budowlane przy trasie N-S nastąpią, a skończą się w drugiej połowie przyszłego roku. To pozwoli nam na to, aby trasa N-S, jako podstawowe zobowiązanie - została rozliczona i oddana mieszkańcom do użytku, po tych kilkudziesięciu latach. Poprzedni prezydent mówił o tym 8 lat, a tak naprawdę nic nie zrobił.

Prawdą jest, że złożyliśmy wniosek o dotację z subwencji drogowej na dwa zadania, wskazaliśmy tam zadanie pn. "Budowa trasy N-S od Beliny-Prażmowskiego do ul. Żeromskiego" oraz ul. Wolanowską. Na inwestycję pn. "Trasa N-S" złożyliśmy wszelkie wymagane dokumenty, jednakże opisaliśmy sytuację, że decyzję z RIT uzupełnimy, jak tylko ją otrzymamy i wskazaliśmy tam konkretny termin.

To nie jest żadna nowość, wielokrotnie takie terminy były wydłużane i nie pomyliłem się, termin został wydłużony - o 2 dni. Dostaliśmy pismo 8 marca, że mamy uzupełnić ten wniosek od 10 marca. Do 10 marca nie mogliśmy tego wniosku uzupełnić z przyczyn oczywistych.

Biorąc pod uwagę fakt, że prawdopodobnie przedstawiając panu prezydentowi informację o tym, że trasa N-S nie zostanie nam na ogólnych zasadach wydłużony termin, wnioskowałem również o to, żebyśmy złożyli wniosek na ul. Wolanowską - i tu też się nie pomyliłem.

Na szczęście, wniosek na ul. Wolanowską - wbrew temu co mówią politycy i politykierzy Prawa i Sprawiedliwości, jest kompletny, ma wszelkie zgłoszenia, bo nie jest to inwestycja, która wymaga nowego pozwolenia na budowę, jest to zgłoszenie - mieścimy się w obecnych liniach rozgraniczenia drogi, ta dokumentacja jest kompletna, kompletny jest wniosek i nic nie stoi na przeszkodzie, aby pierwszy pozytywny gest został w kierunku miasta wykonany.

To o tyle ważne, bo tak jak powiedział pan prezydent Witkowski, trasa S12 wypada z projektu budowy Dróg Krajowych i Autostrad na lata do 2023, a ul. Wolanowska jest przebiegiem drogi nr 12.

Jeśli politycy PiS-u nie potrafią dotrzymać żadnego z punktu kontraktu terytorialnego, to może chociaż w taki prosty sposób dadzą odetchnienie mieszkańcom Radomia i regionu, którzy wjeżdżają od strony Piotrkowa Trybunalskiego.

Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka:
KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>