Sobota 27 kwietnia
Teofila, Zyty, Żywisława
RADOM aktualna pogoda

Nie łów ryb w Wiśle. Mogą być skażone!

WWF Polska, red. K.S. 2014-07-22 12:56:00

WWF Polska apeluje o niełowienie ryb w Wiśle poniżej Kozienic. - Przez wyciek mazutu z elektrowni Kozienice do wód tej rzeki mogło dojść do skażenia ryb - ostrzega dr Przemysław Nawrocki z WWf Polska. Do wycieku doszło 16 lipca. ENEA zamiast oczyścić wodę, rozpyliło środek powodujący opadnięcie mazutu na dno Wisły. - To zagrożenie dla życia i zdrowia nie tylko ryb i ptaków, ale także ludzi, którzy mogą się zatruć spożywając skażone ryby - mówi dr Nawrocki.

Archiwum WWF Polska

WWF zaproponował ENEA doradztwo w akcji czyszczenia Wisły. Propozycja pozostała bez odpowiedzi. Niestety, jak wykazała kolejna wizytacja terenowa przeprowadzona przez WWF w sobotę 19 lipca na najbardziej skażonym odcinku Wisły poniżej elektrowni, akcja przeprowadzona przez służby ENEA wygląda bardziej na próbę ukrycia najbardziej widocznych skutków skażenia niż na próbę usunięcia jak największej ilości toksyn ze środowiska - mówi dr. Przemysław Nawrocki z WWF.

Oblepione mazutem gałęzie wierzb usunięto wprawdzie z wody, ale pozostawiono je porzucone w pobliskich zaroślach. Wybrane z wody na brzeg rzeki złogi mazutu zostały pozostawione i przysypane piaskiem. Co jest szczególnie bulwersujące, zamiast zapobiec rozprzestrzenianiu się plam oleju i usuwać z powierzchni wody silnie toksyczne związki ropopochodne, pracownicy ENEA rozpylali na wodzie środek, który jedynie rozprasza warstwę oleju utrzymującą się na wodzie. Skażenie przestaje być wówczas widoczne, ale toksyna w wodzie pozostaje i będzie niesiona przez prąd rzeki dalej. 

Użycie środka rozpraszającego film olejowy na powierzchni wody jest uzasadnione jedynie w sytuacji, gdy zostaną wyczerpane wszelkie inne, fizyczne metody usunięcia zanieczyszczenia – maty wchłaniające selektywnie substancje ropopochodne, odsysanie z powierzchni wody filmu olejowego skimerem, itp. Zastosowanie takiej metody, jako zło konieczne, jest dopuszczalne jedynie w sytuacji, gdy cieniutki film oleju na wodzie niemożliwy do usunięcia innymi metodami hamuje dostęp tlenu do wody w zamkniętym akwenie, grożąc powstaniem przyduchy – wyjaśnia Nawrocki. Z całą pewnością sytuacja taka nie miała miejsca na skażonym mazutem fragmencie Wisły.

Stwarzające wrażenie „czystej wody” rozpraszanie utrzymującego się na wodzie filmu substancji ropopochodnych zamiast ich usuwania, wiąże się z ryzykiem, że silnie toksyczne związki chemiczne (kancerogenne, mutagenne i porażające układ nerwowy) mogą przeniknąć do organizmu ludzi z poławianych w Wiśle ryb, oraz do organizmu ptaków. 

Jedna kropla substancji ropopochodnej wielkości ziarnka prosa połknięta przez ptaka oznacza dla niego wyrok śmierci – mówi dr. Andrzej Kruszewicz z Ptasiego Azylu w warszawskim ZOO. Nawet taka niewielka ilość uszkadza przewód pokarmowy ptaka, uniemożliwiając mu wchłanianie pobranego pokarmu, w wyniku czego ptak ginie z głodu. Nawet śladowe ilości toksyny, zbyt małe żeby uszkodzić przewód pokarmowy, mogą trwale uszkodzić układ nerwowy ptaka. 

WWF zwrócił się do radomskiego oddziału Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska i Polskiego Związku Wędkarskiego o pilne poinformowanie wędkarzy o tym zagrożeniu i ustawienie na brzegu Wisły poniżej elektrowni Kozienice znaków ostrzegających o skażeniu. 

Ta sytuacja pokazuje, że w Polsce brakuje przeszkolonej jednostki, która zajęła by się usuwaniem skutków tego typu wycieków w sposób profesjonalny i maksymalnie skuteczny, by chronić zdrowie ryb, ptaków i ludzi. - podsumowuje Nawrocki. Dlatego WWF będzie szukał funduszy na rekrutacje, przeszkolenie oraz wyposażenie wolontariuszy działających w ramach takiej jednostki.

Bazując na doświadczeniach WWF w usuwaniu skutków podobnej awarii w roku 2007 na Wiśle w rejonie Włocławka postulowaliśmy, aby na najbardziej skażonym ok. kilometrowym odcinku lewego brzegu rzeki pomiędzy elektrownią a Wilczkowicami Górnymi w pierwszej kolejności oczyścić wodę: ustawić w zatoczkach zapory sorpcyjne zapobiegające przenoszeniu skażenia związkami ropopochodnymi w dół Wisły oraz jak najszybciej przystąpić do usunięcia skażenie z wody za pomocą mat sorpcyjnych i tzw. skimerów (w miejscach łatwiej dostępnych) oraz, ewentualnie, również prostych, a często skutecznych narzędzi takich jak wiaderka i szufelki. Postulowaliśmy również usunięcie złogów mazutu znajdującego się na roślinności i na glebie, aby zapobiec przenoszeniu skażenia dalej wskutek kolejnego wezbrania Wisły, które może nadejść po ulewnych deszczach. 

Fotorelacja z kontroli na Wiśle TUTAJ

Chcesz szybciej dowiadywać się o nowych wydarzeniach i czytać najświeższe newsy?  POLUB NAS NA FACEBOOKU. ZRÓB TO TERAZ >>

Komentarze naszych czytelników

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu

Dodaj komentarz

Nie przegap

RADOM aktualna pogoda

Nasza strona wykorzystuje pliki cookies.

Strona używa cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług oraz prowadzenia statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

Akceptuję, nie pokazuj więcej
Polityka prywatności Ochrona danych osobowych